Zalecany w okresie rekonwalescencji stabilizator barku sprawdza się nie tylko po operacji. Jego stosowanie skutecznie uśmierza ból oraz może zapobiegać kontuzjom.
Staw barkowy poważnym urazom ulega dosyć rzadko. Na przewlekłe problemy z nim uskarżają się zazwyczaj sportowcy. Ale drobne kontuzje bywają bolesne i wyraźnie ograniczają komfort życia. Niewielkie wypadki, jak naciągnięcia czy przesilenia zdarzają się przede wszystkim osobom, których aktywność fizyczna nie jest szczególnie urozmaicona.
Urazy barku
Poza sportem dochodzi do nich bardzo często w sytuacjach awaryjnych takich, jak upadek, czy próba asekuracji po nieoczekiwanej utracie równowagi. Również podnoszenie nawet niezbyt ciężkich, lecz na przykład trudnych w utrzymaniu przedmiotów powyżej wysokości głowy, może skutkować naciągnięciem wiązadeł wokół stawu barkowego.
Objawy
Nawet chwilowe przeciążenie może skutkować odczuwaniem silnego bólu. Często w stanie spoczynku jest on niemalże niezauważalny, a znacząco przybiera na sile dopiero w trakcie ruchu ramienia.
Objawami urazu stawu barkowego są również opuchlizna, a w poważniejszych kontuzjach także ograniczenie naturalnej ruchliwości stawu, aż do zupełnego unieruchomienia przedramienia.
Stabilizator barku
Bolesne kontuzje koniecznie muszą być skonsultowane z lekarzem. W każdym jednak przypadku pomogą profesjonalne stabilizatory barku.
Są to ortezy wykonane ze sztywnego, lecz przewiewnego materiału. Dzięki rzepom można je bardzo dobrze dopasować do anatomii chorego. Spełniają funkcję podtrzymującą i uciskową, co zmniejsza ból i odciąża staw. Ich stosowanie wyraźnie zmniejsza dyskomfort nawet w przypadku niewielkich urazów.