Jak wzmocnić odporność w sezonie infekcyjnym?

Okres infekcyjny przypada na czas między listopadem a marcem lub kwietniem. To właśnie wtedy ludzie chorują najwięcej. Dlaczego tak się dzieje i jak sobie pomóc?

Pogorszenie pogody jednym z powodów

Wśród przyczyn takiej sytuacji wskazać można znacznie gorszą pogodę. Deszcz lub inne opady atmosferyczne, a także niższe temperatury otoczenia zmniejszają chęć do przybywania na dworze. W tym okresie włącza się również ogrzewanie, które przesusza śluzówkę nosa i może być przyczyną infekcji. Zamknięcie w budynkach przez większość dnia prowadzi do namnożenia wirusów oraz bakterii w powietrzu.

Dodatkowo, sezon jesienno-zimowy oznacza ograniczony dostęp do warzyw i owoców. Choć teoretycznie sklepowe półki aż uginają się od tego rodzaju towaru, w praktyce nie są one tak korzystne dla organizmu jak w ich właściwym sezonie. Dlatego też ludzie znacznie częściej chorują – w związku z niedoborami.

Jak sobie z tym radzić?

Wśród dobrych sposobów, polecanych przez specjalistów, wskazać można tabletki na odporność. Tego rodzaju środki doskonale wspierają odporność, a dodatkowo nierzadko wykazują pozytywny wpływ na inne aspekty – między innymi włosy czy paznokcie.

Tabletki wzmacniające odporność w dużej mierze zawierają kompleksy witamin oraz minerałów. To tych substancji brakuje organizmowi w okresie jesienno-zimowym, dlatego też tak istotnym jest, by ich dostarczać – choćby w formie syntetycznej.

Nierzadko również preparaty wzmacniające odporność w formie tabletek czy kapsułek zawierają w składzie szereg substancji, dzięki którym odporność jest poprawiana. Wśród nich wskazać można między innymi tran, pyłek pszczeli czy różnego rodzaju wyciągi roślinne.

Co jeszcze można zrobić?

Oprócz suplementacji, warto postawić również na ruch oraz zdrową dietę. Choć nierzadko aura pogodowa nie zachęca, warto zdecydować się nawet na krótki, kilkunastominutowy spacer w ciągu dnia. To pomoże wzmocnić odporność, a dodatkowo – dotleniony organizm będzie się czuł znacznie lepiej. Choćby z tych względów nie wolno zapominać o codziennej dawce ruchu na świeżym powietrzu.