Karmienie dziecka piersią to przekazywanie mu najcenniejszych substancji odżywczych. Żadne mleko modyfikowane nie jest tak wspaniałe jak mleko matki. Nic więc dziwnego, że wiele kobiet walczy o swoją laktację i jak najdłuższe karmienie piersią. Istnieje jednak wiele sytuacji, w których kobieta karmiąca musi wyjść z domu na kilka godzin. Warto się do tego przygotować i mieć w domu w zapasie trochę odciągniętego pokarmu.

Przechowywanie pokarmu – jak to robić?

Mleko dla dziecka można odciągnąć ręcznie lub posłużyć się do tego celu laktatorem. Szczególnie laktatory elektryczne cieszą się dużym powodzeniem wśród młodych mam, ponieważ są proste w obsłudze i zdecydowanie ułatwiają życie. Pokarm można przechowywać na różne sposoby. Mleko kobiece pozostawione w temperaturze pokojowej nie popsuje się przez 8 godzin. O wiele dłużej może natomiast znajdować się w lodówce, ponieważ do 5 dni w temperaturze 3 stopni. Kobiety, które pragną zrobić zapasy mleka na czarną godzinę, mogą je zamrozić. W klasycznej domowej zamrażarce mleko może być zamrożone przez pół roku, a w przypadku zamrażarki mrożącej temperaturą -20 stopni – mleko może być przechowywane nawet rok czasu. Tutaj można dowiedzieć się więcej na ten temat.

Zasady przechowywania pokarmu

Pokarm przede wszystkim musi być przechowywany w jałowym pojemniczku. Obowiązkowo należy napisać na nim datę oraz godzinę odciągnięcia mleka. Ważne jest również by nie mieszać pokarmów odciągniętych o różnych porach. Pokarm mrożony powinien być przechowywany głęboko w zamrażalce – inaczej naraża się go na odmrażanie podczas częstego otwierania zamrażalnika. Wiele kobiet mylnie sądzi, że ich mleko jest popsute, ponieważ ma po odmrożeniu ma dziwny zapach a na wierzchu pojawia się żółta warstwa. To zupełnie normalne. W procesie mrożenie tłuszcz oddzielona się od mleka, a charakterystyczny zapach to wina działania lipazy. Mleko takie nie jest popsute – z powodzeniem można podać je dziecku.